W centrum dzisiejszej Ewangelii znajduje się pytanie postawione Jezusowi przez Żydów: „Kimże Ty jesteś?” Jest ono jednym z najważniejszych, jakie może zadać człowiek. Od odpowiedzi zależy nasza doczesność i wieczność.
Jezus mając poczucie własnej tożsamości umie jednocześnie czytać w ludzkich duszach. Zna więc możliwości rozmówców, intencje jakimi się kierują oraz ewentualną gotowość skorzystania z wiedzy na Jego temat. Nie odpowiada na pytanie wprost, ponieważ pytający na tym etapie swojego życia nie są zdolni do prowadzenia dialogu. Kierują się przewrotnymi motywami.
Pełnym poznaniem Jezusa Chrystusa będą wydarzenia Wielkiego Piątku: "Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem i że Ja nic sam z siebie nie czynię, ale że mówię to, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba". Krzyż objawia prawdę o Bogu i o człowieku. W nim ujawnia się straszliwa siła ludzkiego grzechu, a zarazem jeszcze większa siła Bożego miłosierdzia zdolnego grzech pokonać.
Historycznie za śmierć Jezusa ponoszą odpowiedzialność ci, którzy Go zdradzili, skazali, zamordowali. Duchowo odpowiadamy wszyscy. On wziął na siebie nasze grzechy i naszą śmierć, aby dać nam udział w swoim życiu. Im bardziej dzięki wierze przybliżamy się do Jezusa Chrystusa, tym pełniej znamy siebie. W świetle miłości Ojca ujawnia się nasz grzech i Boża miłość.