Jego słuchajcie!

Czytanie w liturgii drugiej niedzieli Wielkiego Postu Łukaszowego opisu przemienienia Chrystusa może dziwić. Czyż nie jest to opis tryumfu Jezusa, odzianego w świetlistą biel ostatecznego Zwycięzcy śmierci, piekła i szatana, a wiec raczej motyw bardziej wielkanocny, niż wielkopostny? Dokładnie tak, gdyż połączenie tych dwóch motywów jest absolutnie niezbędne właśnie w czasie Wielkiego Postu. Nie ma to być czas jakiegoś wywołanego przez wielkopostne ograniczenia i postanowienia, a dodatkowo jeszcze nakazanego przez Kościół smutku, ale czas wejścia w tajemnicę, którą Kościół nazywa Misterium Paschalnym Chrystusa. Jest to jedna tajemnica, obejmująca mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Jezus umęczony i przebity za grzechy ludzi pozostaje w swoim poniżeniu chwalebnym Zbawicielem. I tak samo w swojej niebiańskiej chwale pozostaje On przebitym Barankiem, który także jako Zmartwychwstały nie pozbywa się swoich ran. Chrześcijanin musi się uczyć takiego właśnie spojrzenia na krzyż Chrystusa, by móc w czasie różnych życiowych doświadczeń nie stracić z oczu ostatecznego wielkanocnego zwycięstwa.

Aby tak rzeczywiście było, czas Wielkiego Postu musi stać się czasem intensywnego słuchania słów Jezusa, odkrywania Jego tajemnicy, wchodzenia myślą i sercem w Jego postawę, a ostatecznie dojrzewaniem do życiowej decyzji, aby stać się rzeczywiście Jego uczniem. Wejście na drogę ucznia rozpoczyna się od postanowienia, że dam wiarę głosowi z obłoku, jaki rozległ się na Górze Przemienienia i uznam Jezusa jako Wybranego oraz będę Go uważnie słuchał. Taka decyzja jest dojrzałym owocem nawrócenia. Jest o wiele bardziej wartościowa, niż nadzwyczajne religijne przeżycia, modlitewne uniesienia czy surowe pokutne praktyki. Czasami jedynym, co po nich pozostaje, jest blednące z każdym dniem wspomnienie czegoś niezwykłego. Zamiast tego Wielki Post może stać się czasem uczenia się, jak robić miejsce dla Bożego słowa w codzienności. Trzeba się ocknąć, jak Piotr, Jakub i Jan, by na co dzień mieć czas na słuchanie Jego głosu, idąc za Nim dokądkolwiek  mnie prowadzi,.       

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama